Mężusiowi.

Jakiś czas temu pewna młoda para zamówiła u mnie zaproszenia na ślub... czas realizacji się zbliżał a tu ciągle komunia i komunia i oczywiście wszyscy muszą mieć zaproszenia na wczoraj.....
A kiedy już zabrałam się za wykonanie zaproszeń to się rozchorowałam....

Trochę tych zaproszeń było 77 szt. do tego momentu dałam radę, wydrukowałam front i środek, a potem przyszło zapalenie oskrzeli z temp. 39 st.C jednym słowem masakra:(

Ale na szczęście mój mąż okazał się niezastąpiony i dokończył za mnie ....

A taki był efekt końcowy.... Myślę że nie najgorzej jak na pierwszy raz.....

Pozdrawiam!

Gorączka komunijna :)

Cały czas trwa szał zamówień komunijnych..... już niedługo się skończą zaproszenia i zaczną się pamiątki...

Ten motel zaproszenia powyżej bardzo podoba się w tym roku  troszkę się na przyklejałam tych koralików :) Nawet dzisiaj robiłam taki dla dziewczynki o imieniu Gabrysia.

Przy okazji tegorocznego sezonu komunijnego powstało nowe "logo", przedtem miałam stempelek..., ale myślę że takie logo jest jak dla mnie wygodniejsze.

Nowości komunijne po lifcie:)

Na potrzeby moich klientek niektóre zaproszenie zostały poddane liftingowi :)
oto one....

Zrobiłam też winietki:

Te są fajne bo to 2w1 bo może służyć jako winietka a cukierek jako podziękowanie.